Kasa fiskalna w salonie fryzjerskim

Prowadzenie własnego salonu fryzjerskiego to było moje marzenie od dzieciństwa. Już jak byłam mała to lubiłam układać włosy moim lalkom. Później poszłam do technikum fryzjerskiego, a także uczestniczyłam w wielu kursach. Najpierw pracowałam jako fryzjerka u kogoś w salonie, a potem odeszłam by mieć swoją działalność.
Mobilna kasa fiskalna dla fryzjerki
Obsługiwałam swoje klientki zarówno w swoim salonie, jak i u nich w domach. Z tej opcji często korzystały młode mamy, które nie miały z kim zostawić dziecka albo osoby starsze. W związku z tym miałam problem jak rozwiązać temat kasy fiskalnej. Nie moge zawczasu wydrukować paragonu na usługę, ale też nie zamierzałam dowozić ich po fakcie. Na szczęście okazało się, że jest coś takiego jak mobilna mała kasa fiskalna dla fryzjera. Taka kasa ma w środku akumulator, więc wystarczy ją naładować i będzie działać przez wiele godzin. Mogłam ją zabierać ze sobą wszędzie. Określenie ,,mała” określało to ile towarów mogę przypisać do kasy. Jako że usługi fryzjerskie to ledwo kilka pozycji to nie potrzebowałam dużej kasy, do której można wprowadzić nawet kilkadziesiąt tysięcy kodów. Mała kasa była także tańsza. Wybrałam wersję z ekranem dotykowym, bo wydawała mi się bardziej nowoczesna, poza tym była w promocji. Moja kasa miała pięcioletnią gwarancję producenta, a w razie czego mogłam liczyć na pomoc serwisantów. Obsługa kasy nie była skomplikowana, szybko wszystkiego się nauczyłam nawet bez instrukcji obsługi.
Teraz mój salon fryzjerski ma już wszystko co potrzeba. Bez kasy fiskalnej nie mogłabym legalnie prowadzić działalności. Przenośna kasa daje mi możliwość pracowania poza salonem i oferowania dojazdu do klienta. To był dobry zakup, szczególnie że akumulatora nie muszę często ładować.