Gongi tybetańskie – inaczej terapia dźwiękiem

Warto popracować nad przemianą

Gongi tybetańskie – inaczej terapia dźwiękiem

26 grudnia 2020 Społeczeństwo 0

Gong jest rodzajem instrumentu, który przywędrował do Europy z Azji – to tam przez setki, a nawet tysiące lat służył mnichom do prowadzenia obrzędów, rytuałów, a także wspomagał ich w medytacji. Wytwarzane przez instrument wibracje oraz dźwięki wzbudziły zainteresowanie osób na całym świecie, co skłoniło naukowców do przeprowadzenia szczegółowych badań. Tak wyglądały początki terapii dźwiękiem.

Na czym polega terapia za pomocą gongów?

gongi tybetańskieDo terapii dźwiękiem nie tylko wykorzystuje się gongi tybetańskie, ale również misy i wiele innych naczyń. Każde z nich ma na celu wprowadzić ciało, umysł i duszę słuchacza w stan wewnętrznej odbudowy – rozluźnić mięśnie, poprawić samopoczucie i zmienić nastawienie. Gongi są obecnie popularne w wielu salonach masażu i studiach jogi. Za pomocą drewnianej pałki z miękkim zakończeniem uderza się w gongi, a te generują wibracje, które dostają się do organizmu człowieka. Kluczowe jest uderzanie z odpowiednią siłą, o określonym czasie i we właściwe miejsca – właśnie dlatego, nie każdy jest w stanie poprowadzić sesje terapii dźwiękiem. Osoba, która planuje wzięcie udziału w sesji, powinna wcześniej się przygotować. Dzięki temu terapia będzie skuteczniejsza, a efekt zadowalający. Podczas sesji przydatne mogą być umiejętności pozyskane na zajęciach jogi lub podczas medytacji. Każdy powinien chociaż raz spróbować tej formy relaksu. Jest to odpowiedni wybór dla osób, które są przemęczone, przepracowane, zestresowane, a ich ciało często odmawia posłuszeństwa.

Terapia dźwiękowa, będąca potwierdzoną naukowo formą odbudowy organizmu nie należy do najtańszych – za około godzinną sesję zapłaci się około 50-200 złotych. Instrument można również zakupić samemu i dzięki kilku kursom i pomocy doświadczonych osób nauczyć się samodzielnie przeprowadzać sesje.