Dom sprzedany za dobre pieniądze

Z Gliwic wyprowadziłem się w czasie studiów i nie wracałem już do swojego rodzinnego miasta. Ułożyłem sobie życie w Warszawie, bo tam miałem dobrze płatną pracę i poznałem swoją obecną żonę. Rodzice zostali sami, ale odwiedzałem ich bardzo często.

Dom sprzedany znajomemu z dawnych lat 

Byłem jedynym dzieckiem i cały spadek przypadł mi. Był to dom, który należał do rodziców. Nie zamierzałem wracać do Gliwic, bo już miałem życie ułożone w innym mieście i jedyne, co przyszło mi do głowy to myśl, że po prostu sprzedam dom w Gliwicach i postawiłem to wdrożyć. Dom jednak nadawał się do remontu, co znacznie obniżało jego wartość. Nie zdecydowałem się inwestować w odnowienie budynku. Zabrałem wszystko, co należało do rodziców i umieściłem ogłoszenie informujące o sprzedaży domu. Tego samego dnia zadzwonił do mnie człowiek zainteresowany kupnem domu. Zdziwiła mnie tak szybka reakcja, ale ucieszyłem się, bo zależało mi na szybkiej sprzedaży tego domu. Spotkałem się z potencjalnym kupcem i okazało się, że był to mój kolega z lat szkolnych. Od dawna chciał kupić ten dom, jednak rodzice moi nie byli zainteresowani jego sprzedażą a do mnie nie posiadał kontaktu. Kiedy zobaczył ofertę sprzedaży tego domu, to od razu do mnie zadzwonił. Wiedziałem, że mu zależało na tej transakcji, przez co dom sprzedałem za dobre pieniądze. Jaś, mój dawny kolega był mi wdzięczny za wszystko a pieniądze za dom dał mi w gotówce. Wróciłem do Warszawy, ale z kolegą utrzymywałem stały kontakt.

Pieniądze ze sprzedaży domu umieściłem na koncie oszczędnościowym, gdyż póki co nie planowałem żadnych większych wydatków. Może za kilka lat zdecyduję się wybudować dom za miastem, ale do tego czasu jeszcze muszę uzbierać trochę pieniędzy. To bardzo poważna inwestycja.